Lopesan w Dominikanie
Karaiby - Dominikana,  Podroże

Lopesan w Dominikanie – idealny hotel na wymarzone wakacje

Hotel Lopesan w Dominikanie dopiero niedawno pojawił się w ofercie biur podróży. Gdy się na niego decydowaliśmy nie miał jeszcze żadnych opinii na stronie Itaki. Jest to popularna sieć hotelowa, w szczególności na Wyspach Kanaryjskich i Hiszpanii. Lopesan ma też swoje hotele w Niemczech, Austrii oraz w Dominikanie.

Hotel Lopesan znajduje się w odległości ok. 20-30 minut jazdy samochodem od lotniska w Dominikanie.

Podczas naszego pobytu (luty 2021) obłożenie hotelu wynosiło ok. 20-25% (z tego co słyszeliśmy). W weekend przyjeżdża trochę więcej osób, w szczególności z Portoryko czy bogatsi mieszkańcy Dominikany, ale nadal nie ma tłumów. 

Check-in

Wszystkie pojazdy wjeżdżające na teren hotelu są każdorazowo weryfikowane przez ochronę. Sam budynek hotelu znajduje się w dość dalekiej odległości od bramy wjazdowej (co prawda nie szliśmy tędy na piechotę, ale na oko będzie to spokojnie ok. 20 min spacerkiem).

Ponieważ jako pierwsi ustawiliśmy się w kolejce do recepcji to check-in w naszym przypadku trwał tylko chwilę (warto mieć przy sobie wydrukowane potwierdzenie rezerwacji z Itaki). Słyszałam jednak, że niektóre osoby czekały w kolejce ponad godzinę.

Lopesan w Dominikanie
Jedzenie i restauracje hotelowe

Po check-in od razu zapisaliśmy się na kolacje do restauracji tematycznych. Na dzień przylotu i na kolejny na dzień nie było już miejsc w żadnej z restauracji, więc zapisaliśmy się na pozostałe dni naszego pobytu. Codziennie otwarte są 2 z 7 restauracji. Byliśmy we francuskiej (bardzo dobre Chateaubriand) i to chyba najlepsza restauracja na terenie hotelu w której byliśmy. Jedliśmy też w Steak House i restauracji włoskiej. Mieliśmy jeszcze rezerwacje do restauracji japońskiej (z live cooking), ale do niej ostatecznie już nie poszliśmy.

Oprócz restauracji a’la carte otwarty był bufet (na śniadania i kolacje) w jednym miejscu, a na obiad restauracja przy plaży. Wybór jedzenia podczas śniadań i kolacji był olbrzymi. Pieczywo – prawie każdy rodzaj (białe, ciemne, bułki, różne chleby). Do tego po kilka dań z kuchni azjatyckiej, meksykańskiej, włoskiej (pizza i świeżo przygotowywany makaron), amerykańskiej (steki, burgery, frytki), wschodniej (pielmieni). Oprócz tego ryby, szeroki wybór mięs, sałatek czy hiszpańskich wędlin. Nie wspomniałam jeszcze o owocach (pyszne ananasy), deserach (małe, słodkie dzieła sztuki) czy lodach. Na śniadanie dodatkowo jajka (chyba pod każdą postacią), owsianki z lokalną wanilią czy kakao. Wybór dań jest olbrzymi i dania są naprawdę bardzo smaczne.

Restauracja posiada bardzo fajny ogródek w którym można zjeść posiłek.

Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie

Obiad natomiast podawany jest w restauracji blisko plaży i głównego basenu. Tutaj mamy tylko dostępne stoliki na zewnątrz, w ogródku. Wybór dań jest trochę mniejszy, ale jest również stanowisko live cooking, gdzie kucharze smażą rybę czy mięso.

Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie

Dodatkowo na terenie hotelu jest jedna restauracja, która jest czynna 24/7. Można się w niej nie tylko napić drinka, ale również zjeść coś smacznego. Sałatka Cesar bardzo dobra.

Jeśli chodzi o bary to czynne były 2 przy basenie oraz jeden w hotelu (24/7). Był też pool bar, ale w tylnej części hotelu z której nie korzystaliśmy, więc nie wiem czy był otwarty czy nie.

Lopesan w Dominikanie
Pokoje

Ostatecznie przy wyborze pokoju stanęło na pokoju standardowym. Pan na recepcji powiedział, że każdy pokój ma widok na ocean. No i nasz też miał, tylko…. trzeba się było trochę wychylić 🙂

Widok z naszego pokoju (nr 338) wychodził na ogródek, a pod nami były pokoje z własnym basenem (swim up). Na końcu wrzuciłam mapkę z rozkładem pokoi.

Pokój był bardzo duży (ponad 40 metrów). Oprócz łóżka była kanapa, fotel, biurko i szafa. W barku pokojowym była darmowa Cola, Sprite i chyba jakiś lokalny napój w puszce.

Nie jest potrzebna przejściówka do kontaktów (polskie wtyczki bez problemu można podłączyć). Dodatkowo przy szafkach nocnych jest wejście na USB do ładowania telefonu. Przejściówka/rozgałęziacz przyda się jedynie jak chcemy podłączyć kilka urządzeń jednocześnie.

Ręczniki i torba hotelowa znajdują się w szafie i co 2 dni są wymieniane na nowe. 

Pokój posiadał też duży balkon z kanapą, stolikiem, dwoma fotelami oraz niewielką suszarką na ubrania.

Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie
Atrakcje

Co mnie przekonało do wyboru hotelu to zdjęcie głównego basenu. Z perspektywy czasu uważam nawet, że zdjęcia nie oddawały w całości jego uroku. Basen jest olbrzymi, woda na początku wydaje się nawet trochę chłodna. Z jego perspektywy idealnie widać ocean.

Oprócz standardowych leżaków są również podwójne baldachimy czy duże fotele do opalania. Ogólnie na terenie hotelu Lopsean jest kilka basenów, ale korzystaliśmy tylko z niego.

Jest też basen dla dzieci oraz water park. Obecnie water park jest czynny dwa razy w tygodniu: w czwartki i w soboty.

Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie

Plaża hotelowa jest szeroka z białym piaskiem i błękitną wodą. Zejście jest łagodne, miejsce do kąpieli w morzu jest wydzielone bojkami (jest bardzo szerokie, obejmuje dużą część plaży, ale jeśli chodzi odległość „w głąb oceanu” to mogłoby być dłuższa).

Lopesan w Dominikanie
Lopesan w Dominikanie

Oprócz barów, basenów i plaży kolejną atrakcją jest Lopesan Boulevard, gdzie znajdziemy olbrzymią i dobrze wyposażoną siłownie, kawiarnię, sklepy (w tym z cygarami), aptekę oraz restaurację francuską, bary czy atrakcje dla dzieci. Na końcu znajduje się water park. Niestety teraz nie wszystkie miejsca były otwarte (np. escape room), ale wyobrażałam sobie jak w “sezonie” to miejsce musi tętnić życiem.

Internet na terenie hotelu Lopesan w Dominikanie

Internet jest ogólnie dostępny w pokojach, na terenie hotelu, przy basenie, a nawet na leżakach przy plaży. Nie ukrywam, że czasem były problemy z zasięgiem, ale to raczej sporadyczne. Nie ma również limitu urządzeń, które możemy podłączyć do sieci.

Zakupy

W bardzo bliskiej odległości od hotelu znajduje się sklep Super Lama. Dodatkowo na ulicy od razu po wyjściu z hotelu można złapać guagua (po hiszpańsku “busik”), który za 1 USD zawiezie nas na market czy inne dowolne miejsce.

Na terenie hotelu znajduje się też bankomat. Jeśli nie mamy drobnych (po 1 USD) na napiwki to w recepcji hotelowej bez problemu rozmieniają pieniądze. Nigdy nie było problemu, aby nam 10 USD czy 20 USD wymienili na jednodolarówki.

Obostrzenia COVID

Na terenie hotelu nie ma konieczności noszenia maseczki. Maseczka jest jedynie wymagana: przy recepcji, w kolejce do baru oraz w części ze szwedzkim stołem (podczas nakładania jedzenia) do czasu, gdy nie usiądziemy przy stoliku. Nie jest to w ogóle uciążliwe. Na plaży, basenie czy na terenie hotelu (poza wymienionymi wyżej częściami) nie ma konieczności noszenia maseczki.

Jeśli byśmy zapomnieli lub zgubili maseczkę, to z tym też nie ma problemu gdyż w barach czy na recepcji pracownicy rozdają maseczki za darmo.

Natomiast każdy pracownik hotelu nosi maseczkę cały czas. Po każdym gościu stoliki w restauracjach są dezynfekowane, leżaki również.

Testy na COVID

Zgodnie z obecnymi regulacjami, jeśli wykonamy test na 48h przed przylotem do Polski to będziemy zwolnieni z 10-dniowej kwarantanny. Hotel Lopesan w Dominikanie również pod tym kątem wyszedł naprzeciw oczekiwaniom klientów i dla swoich gości przeprowadza darmowe testy.

Jak to wygląda w praktyce: https://flyandeat.com/testy-na-covid-w-dominikanie-jak-wygladaja-w-praktyce/

Pobyt w hotelu Lopesan w Dominikanie oceniamy bardzo pozytywnie. Spędziliśmy niesamowite wakacje, a to w dużej części zasługa hotelu. Jeśli będę miała możliwość skorzystać z tej sieci w innym kraju to bez wahania i z chęcią to zrobię.