Va Bene – czy pizza na kawałki może być dobra?

Va Bene to bardzo niepozorny lokal na rogu ul. Dobrej i Tamki. Naszą uwagę zwrócił głównie przez to, że na zewnątrz bez względu na porę dnia czy nocy, zawsze jest dużo Klientów (oczywiście, gdy restauracje były otwarte). To wzbudziło nasze zainteresowanie i ciekawość, więc przy najbliższej nadarzającej się okazji postanowiliśmy odwiedzić to miejsce. Va Bene, bo o nim mowa, to nieduża restauracja na powiślu, gdzie serwowana jest pizza. Prowadzona jest przez rodowitych Włochów.

Lokal w środku nie jest zbyt duży – ma kilka stolików, ale za to ogródek jest całkiem spory i zawsze pełny klientów. Dodatkowo w letnie weekend otwarty jest do późnych godzin wieczornych. Lokal przyjazny jest zwierzętom, więc spokojnie możemy zabrać ze sobą swojego czworonoga.

Jedzenie

Menu jest dosyć krótkie. W Va Bene znajdziemy makarony oraz pizzę i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że pizza sprzedawana jest tu na kawałki. 

Dodatkowo nie jest to taka zwykła, tradycyjna pizza. Pizza z Va Bene jest na zupełnie innym spodzie. Spód jest lekki i bardzo puszysty (coś na wzór focacci). Powiedziałabym nawet, że to bardziej przypomina pinsę niż pizzę. Pinsa to typowa przekąska, który wywodzi się z Rzymu. Neapol ma swoją pizzę, a Rzym pinsę. Mówi się nawet, że pinsa to mniej kaloryczna kuzynka pizzy 😉

W Va Bene do wyboru mamy pizze: wegetariańskie (np. z ziemniakami, gorgonzolą czy tradycyjna margherita), mięsne np. z włoską kiełbasą salsiccią czy z guanciale, czyli z policzkiem wołowym czy moja ulubiona z łososiem. Opcji jest naprawdę dużo, ja wymieniłam tylko kilka z nich, a menu często się zmienia. Niektóre pizze są z ostrym sosem – wybór jest całkiem spory. Ciasto jest bardzo lekkie, a dodatki bardzo smaczne i jest ich całkiem sporo na każdym z kawałków. Dzięki temu, że pizza sprzedawana jest na kawałki możemy spróbować kilku różnych opcji podczas jednej wizyty.

Oprócz super pizzy są chyba jeszcze lepsze makarony. Miałam okazję spróbować makaron Gricia z serem pecorino, guanciale i czarnym pieprzem. Guanciale to część policzka, która nadawała daniu niesamowitego smaku i aromatu. Carbonara, którą jadłam już wiele lazy, również w Va Bene smakuje o niebo lepiej. Musicie koniecznie jej spróbować, ale bez względu na który makaron się zdecydujecie na pewno będzie przepysznie. Teraz w opcji na wynos makarony nie są dostępne, ale liczę, ze wrócą wraz z ponownym otwarciem restauracji.

Jeśli chodzi o napoje to dostępne są również alkoholowe jak i bezalkoholowe. Jest kawa, lemoniada, piwo, wino, drinki oraz w sezonie zimowym moje ulubione bombardino.

Adres: Tamka 9, 00-349 Warszawa

Link do strony FB: https://www.facebook.com/vabenewarsaw/