Mojo Picon – hiszpańskie tapas w centrum Warszawy

Może na pierwszy „rzut oka” Warszawa nie kojarzy się z tapas, ale z pewnością znajdziemy tu kilka takich restauracji, w tym Mojo Picon. Mojo Picon kojarzę głównie znad Wisły, gdzie latem restauracja ma swój punkt na Slow Markecie. Menu ogranicza się wówczas do kilku pozycji, ale to i tak wystarczy, aby poczuć i rozsmakować się w hiszpańskich smakach. W restauracji przy Prostej bywamy rzadziej. Mojo Picon to restauracja serwująca głównie hiszpańskie tapas, ale w menu są też dania główne oraz paella.

Jedzenie – tapas

Tapas to z reguły nieduże, dosyć proste dania podawane na ciepło lub zimno w hiszpańskich barach. Z „reguły” gdyż czasami są to całkiem duże porcje, jak miało miejsce w Mojo Picon co bardzo pozytywnie nas zakończyło. W restauracjach z tapas zawsze zamawiamy ok. 5 – 6 dań, a potem jeszcze coś domawiamy, a w tym wypadku ledwo zjedliśmy 5. Zamówiliśmy RABAS DE CALAMAR, czyli panierowane kawałki kalmara, BOQUERONES EN TEMPURA – smażone sardele, PAPAS BRAVAS – słynne hiszpańskie ziemniaki. Następnie CHORIZO AL VINO – lekko pikantne, duszone chorizo oraz GAMBAS AL AJILLO, czyli krewetki z czosnkiem i oliwą. Zaczynając od początku – już sama porcja kalmarów była tak duża, że jak ją zobaczyliśmy to zastanawialiśmy się jak damy radę zjeść pozostałe dania. Przed nami jednak był w sumie cały wieczór, a tapas ma to do siebie, że można je jeść przez cały wieczór. 

Kalmar był super, nie ciągnął się, był bardzo smaczny. Do niego była prosta sałatka z ogórkiem, pomidorem i bardzo dobrym dressingiem. Ziemniakoi, które uwielbiam pod każdą postacią, również smaczne, polane dwoma sosami. Kolejne danie, które trafiło na nasz stół to sardele. Spodziewałam się takich malutkich rybek, a tu rybka była całkiem spora i do niej również była sałatka. Następnie na stole pojawiło się chorizo oraz talerz krewetek i powoli zaczęło brakować już na nim miejsca ? Mój mąż jest wielkim fanem chorizo, więc zanim zjadł całą porcję sam, zdążyłam tylko spróbować jednego kawałka. Akurat za tą kiełbaską średnio przepadam, ale ta była ok. Lekko pikantna, podana z bagietką, która idealnie nadaje się do maczania w sosie. Na koniec zjedliśmy krewetki, które na szczęście były już obrane, więc zdecydowanie ułatwiło nam to ich zjedzenie. Krewetki były idealne. A „sosik” z nich wyjedliśmy maczając w nim bagietkę.

Paella

Hiszpańskie tapas jest smaczne, ale w Mojo Picon mają też przepyszną paelle. Co prawda nie jedliśmy jej w restauracji, ale latem „nad Wisłą” to moje ulubione danie. Przyrządzana jest na ogromnej patelni z dużą ilością owoców morza: krewetkami, małżami, kalmarami – wszystko co najlepsze znajduje się tym przepysznym daniu.

Kiedy „chwilę odpoczęliśmy” i łakomstwo wzięło górę zamówiliśmy po deserze: QUESILLO CANARIO, ale to chyba nie będzie nasz ulubiony deser. Z hiszpańskich deserów zdecydowanie bardziej wolimy churrosy, najlepiej z czekoladą.

Napoje

Oprócz pysznych, hiszpańskich dań, w lokalu jest duży wybór hiszpańskich piw i win. Jest też Sangria (biała i czerwona), podawana z dużą ilością owoców. Osoby, które wolą mocniejsze alkohole również powinny być zadowolone, gdyż karta drinków jest naprawdę rozbudowana, więc jest w czym wybierać. Oprócz standardowych drinków znajdziemy również Calimocho, czyli czerwone wino z colą czy Tinto de verano – czerwone wino ze sprite. Do spróbowania podczas kolejnej wizyty. 

Wystrój

W restauracji panuje południowy klimat, jest gwarno, gra muzyka, ma się wrażenie, że lokal „tętni życiem”. Jest to bardzo dobre miejsce na wyjście ze znajomymi, na luzie. W Mojo Picon nie tylko zjemy smaczne, hiszpańskie tapas, ale również spędzimy wieczór w miłym towarzystwie. W restauracji są liczne promocje, np. w weekendy jest promocja „jesz ile chcesz” za określoną z góry cenę, a w środy „festiwal hiszpańskich tapas”. Natomiast bez względu na to czy skorzystamy z promocji czy wybieramy się w jakiś inny dzień, to warto zrobić wcześniej rezerwację, gdyż restauracja nie narzeka na brak gości i bez rezerwacji może być problem ze stolikiem.

Jak widać Warszawa to dobre miejsce na tapas, a w szczególności jeśli to tapas w Mojo Picon.

Adres: ul. Prosta 53, 00-837 Warszawa

Jeśli szukasz innych ciekawych i smacznych miejsc w Warszawie polecam np. zestawienie najlepszych ramenów w Warszawie: https://flyandeat.com/najlepsze-rameny-w-warszawie/