Nowy Jork: plan zwiedzania – Dzień 4

Kolejny dzień zwiedzania Nowego Jorku zapowiadał się równie intensywnie, gdyż plan był napięty, a miasto przywitało nas w końcu ładną pogodą. Na dzień dzisiejszy przewidziane mieliśmy do zwiedzenia następujące dzielnice: Chelsea z High Line Park, Greenwich Village oraz East Village.

High Line Park

Jest to nietypowy park, gdyż znajduje się kilka metrów na ziemi na obszarze nieczynnej już linii kolejowej. Cały trasa ma długość około 3 km, ale na całym jej terenie są liczne miejsca do siedzenia. Trasa parku ciągnie się praktycznie przez całą długość dzielnicy Chelsea. Park ma co chwilę zejścia i wejścia, więc w dowolnej chwili możemy z niego zejść i spowrotem wrócić. My przeszliśmy cała trasę i zeszliśmy dopiero przy Greenwich Village.

Park (obok innych bardziej znanych parków) znalazł się w moim subiektywnym rankingu TOP 10 atrakcji, które koniecznie należy zobaczyć będąc w Nowym Jorku: https://flyandeat.com/archiwa/85

Greenwich Village

Dzielnica Manhattanu, która przede wszystkim kojarzy się klubokawiarniamy, klubami jazzowymi czy niszowymi teatrami. W Greenwich Village na próżno szukać wieżowców, gdyż to głównie dzielnica mieszkalna z typową zabudową z cegły. Dzięki czemu panuje tam niezwykle miły klimat.

Mi osobiście dzielnica kojarzy się przede wszystkim z serialem Przyjaciele, którego jestem fanką. To właśnie na jej terenie przy 90 Bedford Street mieści się mieszkanie Moniki.

Centralnym punktem Greenwich Village jest z pewnością Washington Square Park z charakterystycznym łukiem znanym z serialu.

Niedaleko mieszkania Moniki znajduje się również najwęższy budynek Manhattanu, gdyż ma zaledwie 2,7 metra szerokości i 12,8 m długości. Budynek znajduje się przy 73 Bedford St, Nowy Jork. Do głównych atrakcji dzielnicy należą również: pub Chumley’s  (słynie z tego w czasach prohibicji można było tu kupić alkohol) oraz ulica St Lukes Pl określana mianem najładniejszej ulicy Greenwich Village.

Dalej spacerując dochodzimy do Washington Square Park na którym praktycznie codziennie można spotkać licznych grajków. Kiedyś mieścił się tu cmentarz, ale obecnie na ternie parku znajdują się liczne ławki, gdzie można usiąść i posłuchać ulicznej muzyki.

Kierując się dalej na zachód po drodze mijamy: Merchant’s House Museum (jedyny XIX-wieczny rodzinny dom na Manhattanie), Cooper Union Foundation Building (w holu którego Abraham Lincoln wygłosił swoje przemówienie, które zapoczątkowało jego prezydenturę) czy Trash and Vaudeville (charakterystyczny sklep z ubraniami punkowymi).

East Village

Kierując się dalej na wschód dochodzimy do kolejnej już dzielnicy East Village, której główną ulicą jest St. Mark’s Place. Znajduje się na niej dużo lokali gastronomicznych: pubów, barów czy restauracji. Dzielnica nie jest duża, w związku z czym kierując się dalej na południe trafimy do kultowego już lokalu Katz’s Delicatessen w którym zjemy prawdopodobnie najlepszą w całym Nowy Jorku kanapkę z pastrami.  Restauracja słynie ze swoich kanapek i ją również umieściłam w swoim subiektywnym rankingu TOP 10 atrakcji Nowego Jorku. Najbardziej popularne kanapki to Katz’s Pastrami Sandwich oraz Reuben Sandwich (z kapustą kiszoną!). https://katzsdelicatessen.com/

Po tak obfitym posiłku i kilkunastu kilometrach spaceru wróciliśmy do hotelu, aby nabrać sił przed kolacją.

Na zakończenie – cała nasza dzisiejsza trasa zaznaczona na mapie poniżej: plan zwiedzania Nowego Jorku – dzień czwarty.